Michał Kowalkowski, YTILI

Byłem uczestnikiem programu YTILI w kwietniu 2023 roku. Do programu dostałem się ze względu na prowadzenie firmy No Spoilers, która specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania przeciwdziałającego marnotrawieniu żywności. Moim zadaniem podczas stypendium było wspieranie małych biznesów gastronomicznych w Detroit, wraz ze wspaniałym zespołem 310 Strong – TechTown Detroit.

Moją bazą działania stała się południowo-zachodnia część Detroit, z jej kolorową meksykańską dzielnicą. Wizyty w lokalnych, rodzinnie prowadzonych restauracjach ujawniły mi głębię przedsiębiorczości i znaczenie zrozumienia międzykulturowego, a także wyzwania stojące przed małymi biznesami w obecnych, niełatwych czasach ekonomicznych dla miasta.

W każdej z tych restauracji natychmiast odczuwałem ciepło i przyjazną atmosferę. Zaskoczyło mnie, jak silne było poczucie wspólnoty i rodzinnych wartości, będących fundamentem tych biznesów. Właściciele i pracownicy, z prawdziwą pasją do swojej pracy, sprawiali, że każdy klient czuł się jak część ich wielkiej rodziny. Ta autentyczność i oddanie pracy przypomniały mi, jak głęboka pasja może być drogą do sukcesu w świecie przedsiębiorczości.

Im dłużej przebywałem w południowo-zachodnim Detroit, tym wyraźniej dostrzegałem ogromne wyzwania stojące przed lokalnymi rodzinnymi firmami. W obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej i wysokiej konkurencji na rynku, mniejsze przedsiębiorstwa musiały zmagać się o przetrwanie. Ta rzeczywistość ujawniała się w rozmowach z właścicielami restauracji, którzy dzielili się swoją walką o dostosowanie biznesu do ciągle zmieniających się warunków rynkowych.

Wiele z tych restauracji borykało się z brakiem odpowiednich narzędzi i zasobów, co utrudniało im wykorzystanie nowych technologii i trendów, które mogłyby wspomóc rozwój ich działalności. Moja rola polegała na wsparciu ich w kluczowych aspektach biznesu, takich jak zarządzanie kosztami żywności czy podstawowa organizacja inwentaryzacji. Jednakże zdaję sobie sprawę, że były to jedynie pierwsze kroki na ich długiej drodze do stabilności rynkowej.

Mimo tych trudności, niezachwiana determinacja właścicieli restauracji, by zachować rodzinne dziedzictwo, była dla mnie ogromną inspiracją. To doświadczenie uświadomiło mi również wagę zrozumienia międzykulturowego w biznesie. Zanurzając się w kulturę południowo-zachodniego Detroit, zdobyłem cenne wglądy w specyficzne wyzwania i możliwości, które kryją się w lokalnej przedsiębiorczości.

Moja przygoda z programem YTILI okazała się być niezwykle cennym doświadczeniem. Z wdzięcznością wspominam możliwość uczestnictwa w tej inicjatywie, która otworzyła przede mną nowe horyzonty w postrzeganiu mojej działalności oraz biznesu. Ta podróż stała się dla mnie źródłem niekończącej się inspiracji i rozwoju. Jestem przekonany, że jej wpływ na moją przyszłą karierę oraz dalsze działania okaże się nieoceniony.