Nazywam się Marta Jarczewska i pracuję na stanowisku adiunkta na Wydziale Chemicznym Politechniki Warszawskiej. Uczestniczyłam w wymianie do USA na stypendium Fulbrighta, w programie Junior Advanced Research Award dedykowanego prowadzeniu badań do rozprawy doktorskiej. Staż naukowy odbyłam w roku 2016/2017 na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego (UCSD) w grupie prof. Josepha Wanga. Podczas 6–miesięcznego pobytu zajmowałam się opracowaniem oraz konstrukcją obiektów określanych jako mikro i nanomotory oraz ich zastosowaniem jako potencjalnych narzędzi w diagnostyce medycznej i analizie środowiskowej.
Udział w stażu uważam za przełomowe wydarzenie w mojej karierze naukowej, ale również jako niezwykłe doświadczenie życiowe. Możliwość wykonywania projektów w jednej z najbardziej znanych i zasłużonych grup badawczych w dziedzinie elektrochemii, sensorów i mikromotorów pozwoliła mi na poszerzenie horyzontów naukowych i pokazała, jak istotne jest prowadzenie badań interdyscyplinarnych w zespołach o różnych kompetencjach. Pobyt na UCSD umożliwił również zbudowanie sieci kontaktów na polu zawodowym i prywatnym, z naukowcami pochodzącymi z różnych zakątków świata, ale również innymi osobami odbywającymi staż na uniwersytecie. Udział w wymianie do USA umożliwił oswojenie i niejako „wrośnięcie” w kulturę amerykańską poprzez udział w wydarzeniach takich jak Thanksgiving, SuperBowl czy włączenie się w wolontariat w ramach obchodów dnia Martina Luthera Kinga. Pobyt na stypendium Fulbrighta był również świetną okazją do podszkolenia umiejętności językowych, co zawdzięczam nie tylko pracy na uczelni, ale również „mojej” amerykańskiej rodzinie, u której mieszkałam przez cały okres stażu.
W trakcie realizacji stypendium odwiedziłam wiele miejsc w USA dzięki udziałowi w wydarzeniach organizowanych przez Komisję Fulbrighta takich jak Gateway Orientation w stanie Idaho (wyjazd wprowadzający i integracyjny) czy Fulbright Enrichment Seminar w Atlancie poświęcony prawom człowieka. W czasie pobytu w Stanach Zjednoczonych mogłam na własne oczy zobaczyć Wielki Kanion i inne parki narodowe, a także miasta, w tym Los Angeles, San Francisco, Chicago, Waszyngton i Nowy York. Ale korzyści płynące z pobytu na stypendium nie skończyły się wraz z powrotem do Polski. Udział w stażu naukowym utwierdził mnie w przekonaniu o podjęciu pracy w sektorze naukowym, co do dziś realizuję. Prowadzenie badań naukowych w USA stało się dla mnie inspiracją w dotychczas wykonywanych oraz planowanych projektach dotyczących projektowania i zastosowania biosensorów.
Wszystkich zastanawiających nad udziałem w programach wymiany do USA gorąco zachęcam do aplikowania, gdyż taki wyjazd z pewnością będzie stanowił przełomowy moment w życiu zawodowym, ale również pozwoli na poznanie fantastycznych ludzi z całego świata. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych będzie niezapomnianą przygodą!
Relację Marty w wersji multimedialnej możesz obejrzeć na: LinkedIn.com