W maju 2016 r. uczestniczyłam w programie stypendialnym IVLP dotyczącym migracji, ze szczególnym uwzględnieniem przesiedleń uchodźców.
Pracuję jako prawnik imigracyjny i obecnie kończę swoją rozprawę doktorską w INP PAN (której jeden z rozdziałów poświęcony jest właśnie amerykańskiej polityce wobec uchodźców oraz kwestii przesiedleń). W czasie mojego pobytu uczestniczyłam w spotkaniach z przedstawicielami władz jak i organizacji pozarządowych. Było to dla mnie niezwykle cenne doświadczenie. Przede wszystkim miałam okazję dowiedzieć się, w jaki sposób rząd USA realizuje przesiedlenia oraz jakie wsparcie otrzymują uchodźcy po przybyciu do bezpiecznego państwa. Spotkania z przedstawicielami NGO pokazały mi, jak bardzo różnią się system amerykański i polski. Zwłaszcza w kontekście społeczeństwa obywatelskiego oraz szeroko rozumianego charity. Wsparcie ze strony lokalnych społeczności jest godne do naśladowania w Polsce. Przedstawiciele, którzy spotykali się z uczestnikami, byli specjalistami w swojej dziedzinie i chętnie odpowiadali na wszelkie pytania. W czasie wymiany zawarłam wiele wspaniałych znajomości, które także na ścieżce zawodowej utrzymuję do dziś. Planuję w niedalekiej przyszłości ponownie odwiedzić jedną z rodzin, do której miałam przyjemność być zaproszona na kolację. Wymiana to także poznawanie nowych miejsc. Do dzisiaj pamiętam wizytę w największym meczecie w USA czy też znanym na cały świat oceanarium w Atlancie.
Stypendium IVLP to profesjonalny program wymiany mający na celu zdobycie nowych kompetencji. Jest to także świetnie spędzony czas, okazja do wymiany doświadczeń oraz poznania nowych miejsc i fascynujących ludzi. Pamiętam, że około tydzień po powrocie z wymiany prowadziłam spotkanie dla studentów z USA dotyczące praw człowieka oraz ochrony uchodźców w Warszawie. W czasie spotkania byli zaskoczeni, że tak trafnie porównuję standardy ochrony w obu państwach. Udział w IVLP rozszerzył moją perspektywę spojrzenia na problematykę przesiedleń oraz uchodźstwa.