Tradycyjnie nasz Wyjazd Integracyjny zaczęliśmy od wspólnego grilla, smacznego jedzenia, dobrych trunków oraz długich rozmów członków i członkiń naszego Stowarzyszenia. Część z nas znała się już z wcześniejszych wyjazdów, ale były też osoby, które przyjechały po raz pierwszy. A właśnie piątkowy grill to znakomity czas, aby bliżej się poznać.
Drugi dzień Wyjazdu Integracyjnego zaczęliśmy od historii. Nasz przewodnik opowiadał o mieście Olkusz, jego znaczeniu w średniowieczu i sile lokalnej gospodarki w tym okresie. Mówił też jak ważne były te ziemie, gdzie przez wieki wydobywano rudy cynku, ołowiu i srebra.
Potem przeszliśmy dalej, aby odwiedzić Muzeum Afrykanistyczne z niesamowitą kolekcją masek i artefaktów plemion tego czarnego kontynentu oraz Muzeum twórczości Władysława Wołkowskiego czyli muzeum wikliny, poznając tajniki pracy z tym naturalnym materiałem.
Po południu, w tym samym dniu, nasz grupa uczestniczyła w „Juromanii 2025” czyli w święcie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W jej ramach mieliśmy okazję posłuchać koncertu muzyki filmowej, wziąć udział w filmowym konkursie, posmakować lokalnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich lub specyfików z food-trucków.
Zwieńczeniem imprezy był tzw. „Rajd Świetlika” czyli nocne zwiedzanie Pustyni Błędowskiej. Najpierw wspięliśmy się na Czubatkę czyli punkt widokowy, z którego mogliśmy podziwiać panoramę całej pustyni, a potem z ‘czołówkami’ na głowach wracaliśmy nocą na „Różę Wiatrów” słuchając przewodniczki opowiadającej o pustynnej historii i jej sekretach.
W ostatni dniu Pustynia Błędowska pokazała swoje najjaśniejsze oblicze. Pełnia słońca, upał i lekki wiatr – to jest to co charakteryzuje pustynny krajobraz. Nasze przewodniczki przybliżyły charakterystykę tego terenu i samej pustyni, przedstawiły roślinność endemiczną i inwazyjną oraz opowiedziały o historii która się tutaj toczyła.
Następnie spacerowaliśmy po trasie zwanej ‘Velo Przemsza’. Szliśmy kładką na palach poznając roślinność i drzewostan, który jest charakterystyczny dla tego terenu. A na koniec trasy przewodniczki zorganizowały dla nas konkurs sprawdzający naszą wiedzę o tym terenie.
Zwieńczeniem Wyjazdu Integracyjnego był obiad w ‘Bistro u Mocnych’. Potem przyszedł czas na pożegnanie. To trudny czas rozstania, a zarazem nadzieja, że spotkamy się ponownie za rok.




