Maciek Żakowski, Young Transatlantic Innovation Leaders Fellowship, czyli o nowych perspektywach na własny biznes zza oceanu

Do udziału w programie Young Transatlantic Innovation Leaders początkowo skłonił mnie wiek. Karierę akademicką (m.in. ISS UW, SWPS) odłożyłem na później w 2011 roku ze względów rodzinnych i zawodowych, z zamiarem jej odnowienia po rozwinięciu szeregu przedsięwzięć biznesowych. Od tego czasu nie uczestniczyłem w żadnych programach stypendialnych, czy grantowych. Po otrzymaniu zaproszenia do programu i szybkiej lekturze opisu oraz warunków udziały w stypendium moją uwagę zwróciła górna granica wieku stypendystów, którą miałem niebawem przekroczyć.

Przed przystąpieniem do YTILI miałem ogólne poczucie, że prowadzone przeze mnie firmy są relatywnie dojrzałe i stabilne. Ich wzrost był stały; wraz z zespołami, które prowadzę, mieliśmy jasną wizję co do tego, czym się zajmujemy i w jakim kierunku zamierzamy. Znajdowaliśmy sposoby na to, by osiągać wyznaczone cele i w każdym kolejnym roku osiągaliśmy więcej, niż sobie wyznaczyliśmy.  Dzięki YTILI spojrzałem na swój biznes z nowej, zakorzenionej w amerykańskiej kulturze przedsiębiorczości perspektywy opartej na szczegółowym średnio- i długookresowym planowaniu, pozyskiwaniu kapitału oraz budowaniu firmy w oparciu o długofalową wizję, a nie jedynie dynamiczny organiczny rozwój.

Najważniejsze dla zrozumienia idei i procesu YTILI było to, że w żaden sposób nie ograniczał się on do okresu trzech tygodni faktycznie spędzonych w Stanach Zjednoczonych. Początek podróży każdego ze stypendystów zaczyna się od złożenia dokumentacji aplikacyjnej oraz zrozumienia, co zamierza się dzięki programowi osiągnąć. Na pierwszy rzut oka pomysł na to, by ubiegać się o stypendium wydaje się być dość akademickim ćwiczeniem. Śmiało można pomyśleć, że jest to potencjalnie bierny udział udziałem w zwyczajnym programie szkoleniowym. Bardzo szybko jednak staje się jasne, że jest to wymagające dużej ilości autorefleksji ćwiczenie z biznesowej świadomości oraz racjonalnej odwagi planowania w oparciu o długofalową wizję. Przygotowywanie niezbędnej dokumentacji oraz proces przechodzenia przez kolejne etapy aplikacji zmusza przyszłego stypendystę do ponownego przemyślenia wszystkich perspektyw dotyczących nie tylko biznesplanów, ale także ogólnego nastawienia do przedsiębiorczości i perspektyw na nią stosowanych każdego dnia we własnym środowisku pracy.

Po zakończeniu procesu aplikacyjnego i kilku tygodniach oczekiwania, otrzymałem wiadomość o uhonorowaniu stypendium YTILI 2017-2018. Amerykańską przygodę miałem rozpocząć we wrześniu. Po przetworzeniu wszystkich niezbędnych dokumentów i spotkaniu się z innymi stypendystami w Waszyngtonie, uczestniczyłem w czterodniowym intensywnym programie szkoleniowym dotyczącym amerykańskich i międzynarodowych kontaktów biznesowych m.in. w Departamencie Stanu i German Marshall Fund of the United States. Poznałem i nawiązałem przyjacielskie stosunki z wieloma młodymi wiodącymi europejskimi przedsiębiorcami. Następnie wyruszyłem do Austin w Teksasie. Brałem tam udział w intensywnym dwutygodniowym programie szkoleniowym, który został w całości dostosowany do charakteru mojego biznesu oraz wyzwań, które przed nim stoją.

Dwa tygodnie spędzone w Austin były najbardziej inspirującym momentem mojej przygody z YTILI. Gościłem w Capital Factory, jednym z najlepszych teksańskich centrów startupowych i akceleracyjnych. Każdy dzień przynosił nowe doświadczenia i ważne lekcje, które wypływały na moje rozumienie działań mojego biznesu w wysoce konkurencyjnych kategoriach biznesowych. Capital Factory organizowało dla mnie spotkania mentorskie, prawne szkolenia dla przedsiębiorców. Zapewniało inspirujące rozmowy i liczne platformy wymiany wiedzy oraz zapewniło mi wygodną infrastrukturę roboczą.

Kiedy mój pobyt w Austin oraz Capital Factory dobiegał końca, czułem już jak ważna dla przedsiębiorcy nieposiadającego wykształcenia biznesowego jest możliwość spędzenia tak intensywnego czasu w wiodącym globalnie środowisku skoncentrowanym na innowacyjności. Co istotne, program YTILI w żadnym razie nie kończy się po powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Dalsze intensywne elementy programu prowadzone są online, a kontakty nawiązane z inwestorami i mentorami w czasie pobytu w USA są bardzo intensywne. Warto też dodać, iż to, czego brakuje w polskim przedsiębiorczym “ekosystemie startupowym”, to perspektywa, która znacznie wykracza poza lokalność. Taka, która nie jest wiecznie ograniczona „naszym” i na stałe zakotwiczona w bezpośrednich doświadczeniach krajowego środowiska biznesowego, ale pozwala planować w oparciu o międzynarodową wizję biznesu oraz produktów, które rozwija.

Różne rodzaje oceny perspektyw, które program YTILI narzuca stypendystom to między innymi perspektywa skalowania, kapitałowo-finansowa, “samorozwojowa” oraz motywacyjna, a także kształtująca biznesową samoświadomość. Udział w programie jest nie tylko ogromnym zaszczytem w globalnej skali, ale przede wszystkim możliwością spojrzenia na własną działalność z tych perspektyw i dzięki temu wypracowania strategii konkurencyjności szerszej, aniżeli lokalne podwórko.

Maciek Żakowski – przedsiębiorca nagrodzony tytułem Kreatywny w Biznesie, stypendysta programu Young Transatlantic Innovation Leaders Initiative 2017-2018. Założyciel i CEO agencji Planoia odpowiedzialnej za najpopularniejsze polskie koncepty restauracyjne, wiele popularnych marek FMCG oraz projekty specjalne dla największych polskich firm. Także twórca festiwali Restaurant Week, Fine Dining Week i Cocktail Festival.

http://planoia.com/

https://www.linkedin.com/in/maciekzakowski/